bradi prowadzi tutaj blog rowerowy

Chasing Pavements

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2010

Dystans całkowity:b.d.
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:0
Średnio na aktywność:0.00 km
Więcej statystyk

Podsumowanie sezonu

  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 1 grudnia 2010 | dodano: 01.12.2010

Wraz z pogarszającymi się warunkami pogodowymi stwierdzam że raczej nie wsiądę już w tym roku na rower i czas zakończyć sezon.

Sporo zmieniło się od kiedy założyłem ten blog. Wtedy wiedziałem tylko, że chcę jeździć jak najczęściej i jako cel stawiałem sobie poprawę czasu w krakowskim maratonie MTB w stosunku do poprzedniego roku. Z tamtych założeń udało się zrealizować pierwsze - 6000 kilometrów i w miarę regularną jazdę uznaję za sukces i dobrą bazę do następnego sezonu.

Drugi cel to troszkę porażka - nie wystartowałem w tym roku w żadnych zawodach. Kiedy nadszedł czas maratonu byłem już mocno sfiksowany na punkcie szosy i najdrobniejszy pretekst (egzamin) wystarczył do opuszczenia zawodów.

W 2010 roku, głównie dzięki Mateuszowi udało się też pojechać na kilka naprawdę fajnych wycieczek w góry. Bardzo chciałbym kontynuować je też w przyszłym roku.

Zakupiłem też oczywiście szosówkę - to było nieuniknione od kiedy w zeszłym roku obejrzałem relację z TdF ;]. Zarówno dystanse jak i prędkości mocno mi podskoczyły w ostatniej części sezonu, poznałem też kilku fajnych ludzi. W przyszłym roku zamierzam kontynuować szosowanie, traktując to bardziej jako sport niż jako rekreację - co nie znaczy że nie mam frajdy z jeżdżenia :).


Cele na sezon 2011:
- solidnie przygotować się do sezonu
- wystartować w przynajmniej jednym maratonie szosowym
- wystartować na Majówce w Wieliczce
- jeździć szybciej ;]
- kupić wreszcie nowy rower MTB/do miasta
- trenować z pulsometrem
- nauczyć się CSS i zrobić własny szablon do bloga
- nauczyć się lepiej serwisować sprzęt
- zdobyć jakąś nową przełęcz

Jak widać cele są dość ogólnikowe. Postaram się sprecyzować je w późniejszym wpisie dotyczącym planu treningowego. Za najważniejsze uznaję cele nr 2 i 4. Żeby je osiągnąć, pozostałe są niejako niezbędne :).

Życzę wszystkim wesołych świąt, krótkiej zimy, przyjemnej, bezpiecznej i satysfakcjonującej jazdy :)