Marzec, 2012
Dystans całkowity: | 1156.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 47:22 |
Średnia prędkość: | 23.67 km/h |
Liczba aktywności: | 18 |
Średnio na aktywność: | 64.24 km i 2h 47m |
Więcej statystyk |
Lasek Wolski
-
DST
35.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z Gilewiczem, Mateuszem i Sylwestrem.
Krzeszowice
-
DST
60.00km
-
Czas
02:31
-
VAVG
23.84km/h
-
Sprzęt Corratec
-
Aktywność Jazda na rowerze
Droga nr 79 jest mega nieprzyjemna... od czasu podniesienia opłat za autostradę ruch na niej jest jeszcze większy niż wcześniej. Nie sposób tamtędy spokojnie jechać. Za to Balicka wydała mi się mniej zatłoczona niż zazwyczaj.
Wyprawa ku źródłom Wisły...
-
DST
62.00km
-
Czas
02:48
-
VAVG
22.14km/h
-
Sprzęt Corratec
-
Aktywność Jazda na rowerze
... czyli na zachód. Zawróciłem w Czernichowie ;p
W poszukiwaniu kondycji
-
DST
39.00km
-
Czas
01:49
-
VAVG
21.47km/h
-
Sprzęt Corratec
-
Aktywność Jazda na rowerze
W Tyńcu jej nie znalazłem.
Pokuta
-
DST
93.00km
-
Czas
04:03
-
VAVG
22.96km/h
-
Sprzęt Corratec
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie chciało się pracować w zimie to teraz mam za swoje... spotkałem się z Marcinem i z Maksem i pojechaliśmy na południe... na Chełm!!! Spokojną jazdę szlag trafił, ale przynajmniej przepaliłem obwody i mam motywację do dalszej pracy. Jeszcze tego brakowało żeby Marcin mi uciekał pod górę :P. Dzięki za jazdę!
Niepołomice
-
DST
70.00km
-
Czas
03:05
-
VAVG
22.70km/h
-
Sprzęt Corratec
-
Aktywność Jazda na rowerze
Staram się jeździć spokojnie (poniżej 75% hrmax). Jest to dość nudne, i czuję się bardziej zagrożony w ruchu drogowym jadąc powoli. Ale trzeba spalić tłuszcz i zrobić tą tzw bazę...
Skała
-
DST
63.00km
-
Czas
02:49
-
VAVG
22.37km/h
-
Sprzęt Corratec
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przybyłem, zobaczyłem, pojechałem. Jeszcze dużo pracy przede mną.
Tor kajakowy
-
DST
33.00km
-
Czas
01:31
-
VAVG
21.76km/h
-
Sprzęt Corratec
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsze wychylenie nosa z domu w tym roku. Całą zimę się obijałem, ale widząc dziś piękną pogodę za oknem, poczułem tą samą ekscytację co dawniej. Miejmy nadzieję że uda mi się rozkręcić w Marcu - na brzuchu sporo sadełka się uzbierało.