bradi prowadzi tutaj blog rowerowy

Chasing Pavements

9 kwiecień

  • DST 66.60km
  • Czas 03:10
  • VAVG 21.03km/h
  • Sprzęt Trek 820
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 kwietnia 2010 | dodano: 09.04.2010

Wyjazd do Niepołomic, najpierw trasą standardową trasą Zabawa-Sułków-Ochmanów-Zakrzowiec-Staniątki(koło klasztoru), potem przed Niepołomicami odbijam w prawo, niebieskim a potem czerwonym szlakiem przez drogę 75, aż do Drogi Królewskiej. Do tego czasu szedłem jak burza, niestety chyba za bardzo się wysiliłem bo mi serce zaczęło kołatać i musiałem zwolnić. Potem żubrostrada i pierwszy asfalt w prawo, na południe przez całą puszczę do Stanisławic. W drodze powrotnej gdzieś na wysokości Kłaja pogoda zaczęła robić się nieciekawa, ale jechałem twardo dalej, zatrzymując się tylko w spożywczaku w Szarowie. Odcinek Szarów-Dąbrowa-Staniątki-Zagórze-Słomiróg-Bodzanów pokonałem z wielkim trudem, deszcz siąpił, wiatry z boku i od przodu piździły, w brzuchu burczało, i energii brakowało. Na dodatek kiedy dotarłem do Gdowskiej coś mi strzeliło do głowy i pojechałem dalej na Biskupice, zamiast jechać prosto do domu śliską, ruchliwą drogą bez pobocza jak Bozia przykazała. Jak się okazuje, w Biskupicach jest bardzo ładny kościół, położony na wzgórzu. Chętnie bym pozwiedzał i porobił zdjęcia, gdyby nie to że było mi mega zimno i ledwo korbką kręciłem. Na ostatnim etapie trasy, Biskupice-Chorągwica-Pawlikowice-Kłosów-Rynek w Wieliczce hamowałem na zjazdach, żeby wiatru było mniej :D Nie wiem jak w takich warunkach udało mi się zrobić tą średnią; w drugiej części trasy nieraz ciągnąłem 15km/h po niemal płaskim terenie. Wnioski na przyszłość wyciągnięte z dzisiejszego wyjazdu:
1)Czasówki robić w w drodze powrotnej, a nie na początku wycieczki...
2)Dokładniej przyglądać się prognozom pogody
3)Lepiej ubierać za dużo niż za mało
4)Inwestować w batony... poskąpiłem paru złotych na zapasy energetyczne i efekty dały się odczuć
5)Uważać na każdym skrzyżowaniu: chwila nieuwagi przy zjeździe z kościoła prawie skończyła się zderzeniem z nadjeżdżającym samochodem.
Z pozytywów mogę wymienić nieocenione usługi jakie oddały mi nowe decathlonowe okulary za 35zł. Ochrona na oczy jednak musi być :). O kasku to już nie wspominam.

W niektórych miejscach nie uprzątnięto jeszcze po zimie... © bradi

O, дорога дорога, я знаю тебя...! © bradi

Najpierw sadzą drzewa, a potem wycinają... gdzie tu sens? © bradi

Kościół w Biskupicach © bradi




komentarze
Gilevich
| 21:49 piątek, 9 kwietnia 2010 | linkuj No Miecinku kolejna trasa, piękne 66 km. Ładnie ładnie a przy takiej pogodzie brrr.... średnia super! Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa umala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]