bradi prowadzi tutaj blog rowerowy

Chasing Pavements

3 listopad

  • DST 44.00km
  • Sprzęt Corratec
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 listopada 2010 | dodano: 03.11.2010

Poranny wyjazd na północ. Planowałem jechać ciut dłużej, ale w Korzkwi złapałem gumę na remontowanym odcinku drogi na Skałę :(. Przenośna pompka którą posiadam potrafi wcisnąć tylko ok. 4 atmosfer, więc wróciłem najkrótszą drogą do domu. Na domiar złego moja piękna biała rama jest cała uwalana smarem z łańcucha.




komentarze
bradi
| 08:24 czwartek, 4 listopada 2010 | linkuj Zawsze można "pożyczyć" MTB od siostry :) Jak coś to daj znać na gg!
Gilevich
| 07:26 czwartek, 4 listopada 2010 | linkuj Też się na mycie zbieram bo mongoła dalej nie widać z pod warstwy błota, tylko jakoś czasu nie ma...:p Jak na kompleksowe myce to polecam BP z myjnią bez dotykową. Nie ma to jak porządny karcher, wiem co mówie;) pozdrawiam! Mietek to teraz to już moge tylko Patrzeć gdzie jeździsz bo razem to nie prędko się gdzieś wybierzemy:/
bradi
| 20:24 środa, 3 listopada 2010 | linkuj Gdzie się uda :P Chyba skorzystam z okazji i podjadę do Ando. Jutro kompleksowe mycie roweru deluxe.
makdeb
| 19:35 środa, 3 listopada 2010 | linkuj Uuu to ból! :( Gdzie będziesz pompował oponę?? Smar na ramie to nic strasznego, wystarczy szmatką wytrzeć!! ;) Do zobaczenia
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]