bradi prowadzi tutaj blog rowerowy

Chasing Pavements

Ridin' in the rain

  • DST 70.00km
  • Sprzęt Corratec
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 marca 2011 | dodano: 26.03.2011

Pomimo zapowiadanego deszczu wybraliśmy się z Maksem na sobotni wyjazd na zachód. Do połowy drogi wszystko było ok (oprócz tego że Maks jest w dużo lepszej kondycji i na górkach myślałem że płuca wypluję;)) i już myśleliśmy że udało się nam przechytrzyć prognozę pogody.
Ale w drodze powrotnej gdzieś w okolicy Liszek, wjechaliśmy w silny deszcz który od rana padał na Kraków, a od którego wcześniej odjechaliśmy.
W pięć minut byliśmy do cna przemoczeni, Maksowi zaczęły odmarzać ręce. Pomiędzy Liszkami a Kryspinowem drogę tarasował przewrócony autobus - to musiało się stać już jakiś czas wcześniej, bo nie było przy nim wielu ludzi. Kawałek dalej jadący z naprzeciwka samochód na naszych oczach wpadł w poślizg i wylądował w rowie. Dlatego końcówkę jechaliśmy raczej ostrożnie :)
Bardzo fajnie jeździ się w takim wiosennym deszczu - czuję się bardziej żywy i odświeżony.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iedyn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]