Deszczowy Tour de Rajcza
-
DST
173.00km
-
Podjazdy
1898m
-
Sprzęt Corratec
-
Aktywność Jazda na rowerze
Planowana na dzisiaj długa trasa z różnych powodów nie wypaliła, i w niedzielę wieczorem znalazłem się bez pomysłu na jazdę. Na szczęście Przemek z forum Szosowy Kra znany mi skądinąd wybierał się na objazd trasy maratonu Rajcza Tour. Na maratonie, jeśli w ogóle się wybiorę, pojadę raczej krótki wariant, ale długi objechać nie zaszkodzi, tym bardziej że przebiega przez przełęcz Krowiarki, najwyższą w Polsce.Przemek na przełęczy Krowiarki
© bradiSzosa wzdłuż jeziora orawskiego
© bradi
Więcej zdjęć nie zrobiłem, ze względu na deszcz, który towarzyszył nam przez znaczną część trasy. Ogólnie trasę opisałbym jako zdominowaną przez dłuuugie i łagodne podjazdy (Krowiarki, Glinka, ten przy Juszczynie). Na Słowacji jest dużo płaskiego terenu, w połączeniu z wiatrem może być ciężko do przejechania samotnie. Krótka i stroma jest tylko ścianka na Kotelnicy, znana z Pętli Beskidzkiej, no i przełęcz Przysłop też nie jest łatwa.